Policjanci poszukiwali 87-letniego mężczyzny
Policjanci z Pruszcza Gdańskiego i Gdańska wspomagani przez strażaków i grupę ratowniczo-poszukiwawczą szukali 87-letniego Stefana Zamorowskiego, mieszkańca Rotmanki (p. gdański, gm. Pruszcz Gdański), który w sobotę (7 listopada) około godziny 19 wyszedł z domu i nie powrócił. Mężczyzna został odnaleziony przed pierwszą w nocy.
W sobotę (7 listopada) około godziny 19 z miejsca swojego zamieszkania w Rotmance (p. gdański, gm. Pruszcz Gdański) wyszedł 87-latek. Mężczyzna z uwagi na swoje schorzenia nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji.
Najbliżsi starszego pana na własną rękę rozpoczęli poszukiwania i jednocześnie zawiadomili policję. Komendant Powiatowy Policji w Pruszczu Gdańskim zadysponował niezwłocznie dostępne siły stróżów prawa z powiatu gdańskiego i otrzymał wsparcie policjantów z Gdańska. Do poszukiwań włączyli się także strażacy oraz grupa poszukiwawczo-ratownicza. Łącznie w działaniach wzięło udział ponad 100 osób i 4 psy. Wykorzystano drony wyposażone w kamery oraz quady, które mogły poruszać się w terenie polno-leśnym w okolicy miejsca zaginięcia mężczyzny. Ze względu na wieczorowo-nocną porę i coraz niższą temperaturę powietrza, życie i zdrowie zaginionego było realnie zagrożone.
Po ponad 5 godzinach poszukiwań mężczyzna został odnaleziony przez jednego z członków rodziny. Był wychłodzony i zdezorientowany, lecz nic poza tym mu się nie stało, co potwierdziła po zbadaniu załoga pogotowia ratunkowego. Starszy człowiek pozostał pod opieką najbliższej rodziny.
Poszukiwania osób, których życie i zdrowie może być zagrożone, angażują zwykle znaczne siły – ludzie i sprzęt. W takich sytuacjach niezwykle istotny z reguły jest upływ czasu. Groźne są zwłaszcza sytuacje, gdy oddali się osoba niezdolne do samodzielnej egzystencji – małe dziecko lub człowiek chory.
Policjanci podpowiadają, że jest możliwość wyposażenia osób, którymi się opiekujemy, a które mogą być narażone na tego rodzaju niebezpieczeństwa w różnego rodzaju lokalizatory. Urządzenia takie występują w różnej formie np. opaski na rękę. Istnieje możliwość przymocowanie ich do ubrania. W razie oddalenia się niesamodzielnej osoby, urządzenie takie można zlokalizować np. za pomocą specjalnej aplikacji zainstalowanej w telefonie. Z pewnością może to pomóc w szybkim odnalezieniu człowieka, co ograniczy ryzyko nieszczęśliwych następstw tego typu zdarzeń.