Policjanci zlikwidowali plantację marihuany
Policjanci z wydziału kryminalnego pruszczańskiej komendy wspólnie z funkcjonariuszami z komisariatu w Kolbudach zlikwidowali plantację marihuany. Mundurowi zabezpieczyli rośliny i gotowe porcje narkotyków. Do tej sprawy stróże prawa zatrzymali 44-latka. Mężczyzna usłyszał już od prokuratora zarzuty wytwarzania znacznej ilości narkotyków oraz ich posiadania. Zatrzymany najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za wytwarzanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 20 lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim we współpracy z mundurowymi z Komisariatu Policji w Kolbudach zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że jeden z mieszkańców gminy Kolbudy może wytwarzać narkotyki – marihuanę. Policjanci zebrali dostępne dowody i w tym tygodniu pojechali do jego miejsca zamieszkania. Mundurowi znaleźli tam przygotowane miejsce do upraw konopi i rośliny, które zabezpieczyli. Stróże prawa znaleźli też gotowe porcje narkotyków.
Kryminalni zatrzymali też 44-letniego mężczyznę, który użytkował mieszkanie.
Zabezpieczone rośliny i gotowe porcje narkotyków zostały przesłane do laboratorium do dalszych badań.
Specjaliści potwierdzili, że zabezpieczony susz roślinny to marihuana, a z krzaków można było wyprodukować co najmniej 1500 porcji tego narkotyku.
Materiał dowodowy zebrany przez policjantów pozwolił prokuratorowi na przedstawienie zatrzymanemu zarzutów wytwarzania znacznej ilości narkotyków i ich posiadania. Sąd zastosował wobec 44-latka środek zapobiegawczy – 3-miesięczny areszt.
Za wytwarzanie znacznej ilości środków odurzających grozi do 20 lat pozbawienia wolności.